MICHELANGELO BUONARROTI – Michał Anioł Buanorrotti
6 marca 1475 – 17 lutego 1564 r.
W tym roku 17 lutego minęła 460 rocznica śmierci jednego z największych, niedoścignionych artystów renesansu – rzeźbiarza, malarza, a także poetę.
Urodził się pod ciekawą konstelacją:
kiedy Merkury i Wenus znajdują się pod władzą Jowisza
– oznacza to coś bardzo wielkiego.
Taki horoskop miał chłopiec
Urodzony w niedzielę szóstego marca 1475 r. w Caprese.
MICHELANGELO BUONARROTI -
MICHAŁ ANIOŁ.
Syn Lodovica Buonarroti - burmistrza z Caprese
i Franciszki di Neri di Minato del Sera.
Matka, zapadająca na zdrowiu,
nie mogła wykarmić dziecka.
Przyjęto mamkę – żonę kamieniarza.
To z mlekiem mojej karmicielki
wyssałem miłość do kamienia...
(Ks. Tymoteusz – Bp Józef Zawitkowski – „To jest KTOŚ! - Mojżeszu, przemów! (Michał Anioł Buonarroti))
Jest świetnym przykładem jak pracą i wytrwałością pomnażać talenty dane od Boga.
Jego życie i twórczość okupioną cierpieniem pięknie opisuje Karol Schulz w książce „Kamień i cierpienie" (dostępna w antykwariatach) i Irving Stone w wydanej w 2005 r. przez „Świat Książki" „Udręka i ekstaza” (tyt. oryg. „The agony and the ecstasy”).
Wśród największych i najbardziej znanych dzieł wymienić można „Pietę” w Bazylice św. Piotra (1498-99) oraz fresk „Stworzenie Adama” (wł. Creazione di Adamo) – ukończony około 1511 roku i „Sąd Ostateczny” znajdujące się w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie.
Michał Anioł Buanorroti – Fresk Stworzenie Adama, 1511, Kaplica Sykstyńska
Zmarł w Rzymie siedemnastego lutego 1564 r.,
mając osiemdziesiąt dziewięć lat.
Duszę oddał w ręce Boga, ciało ziemi,
a majątek najbliższym krewnym.
Do testamentu w którym prosił, by pochowano go we Florencji,
dołączył piękny, jeden z wielu,
własnoręcznie napisany sonet:
Już ukończyłem bieg mojego życia,
Poprzez burzliwe morze płyną w kruchej łodzi.
Do portu wspólnego wszystkim, gdzie przyjdzie obliczyć
każdemu dzieła sens, dobrego czy złego.
.................................................................
Rzeźba, malarstwo nie dają spokoju,
wznosi się dusza do Miłości Bożej
biorącej, zda się, nas w ramiona krzyża. (tłum. Leopold Staff)
„Madonna przy schodach” – jedna z pierwszych prac kilkunastoletniego Michała Anioła
27 maja
Trwoga i lęk mogą nas zmaltretować. Wielkim osiągnięciem życiowym jest uwolnienie się od takich stanów przez całkowite zawierzenie i zaufanie Bogu. Nie jest to przejaw lenistwa i bez woli, ale hartu ducha.
Stefan Kardynał Wyszyński – druga kromka chleba